Przebarwienia i plamy skórne to zmora niektórych osób. Niestety szpecą nas wizualnie. Mogą też wzbudzać niepokój, jako zapowiedź ewentualnych chorób. Są szczególnie uciążliwe u osób starszych i ludzi z bardzo jasną karnacją. Masz problemy skórne i tworzą Ci się brzydkie plamy oraz innego typu przebarwienia? Konieczne przeczytaj nasz poradnik i sprawdź, jakie maści i kremy na przebarwienia mogą Ci pomóc!
Maści i kremy na przebarwienia – czym są i jak powstają przebarwienia skórne.
Przebarwienia skórne to szczególny stan, który powoduje ciemnienie niektórych obszarów skóry. Jest to spowodowane przede wszystkim nadprodukcją barwnika skórnego melaniny. Skłonność ta jest intensywniejsza zwłaszcza wśród grup etnicznych o jasnej karnacji.
Takie przebarwienia są nieszkodliwe. Jednak w niektórych przypadkach mogą być również objawem pewnych chorób, np. nowotworowych. Nie chcemy też przebarwień z powodów estetycznych. Przebarwienia i plamy skórne niepokoją więc, powodując niepotrzebny stres.
Maści i kremy na przebarwienia – co powoduje plamy i przebarwienia skórne?
Istnieją dwa główne powody, dla których dochodzi do pojawiania się plam i przebarwień skórnych. Może to być przede wszystkim efekt zwiększenia stężenia komórek skórnych melanocytów. Melanocyty są odpowiedzialne za produkcję barwnika melaniny w skórze. Ich ilość rośnie między innymi z powodu opalania w solarium i zbyt długiego oraz częstego przebywania na słońcu.
Przyczyną plam i przebarwień skórnych może też być tak zwana hiperaktywacja melanocytów. Pojawia się ona m.in. jako wynik pewnych schorzeń, jak nowotwór skórny czerniak, czy problemy wątrobowe. Jednak tylko lekarz może jednoznacznie rozpoznać i określić ich faktyczną przyczynę.
Rodzaje przebarwień i plam skórnych.
Istnieją różne rodzaje przebarwień, które w zależności od przyczyn, należą do jednej z poniższych kategorii:
dziedziczność – często jest tak, że różne plamki, pieprzyki i przebarwienia skórne zwyczajnie dziedziczymy po przodkach. Poza względami estetycznymi, są jednak raczej nieszkodliwe;
zapalenie skóry – również stany zapalne skóry, egzemy, poparzenia czy odczyny uczuleniowe mogą pozostawić na skórze brzydkie przebarwienia. Można to jednak z powodzeniem leczyć. Pomagają specjalne maści i kremy na przebarwienia;
przebarwienia postzapalne przebarwienia (PIH) – przyczyny tych przebarwień obejmują urazy skóry spowodowane oparzeniami, łuszczycą, zmianami trądzikowymi, czy otarciem skóry. Czasem nawet potrafią powstać z powodu zastosowania niektórych zabiegów pielęgnacyjnych. Zwykle stan ten eliminuje aktywacja systemu regeneracji skóry. Może jednak trwać też wiele miesięcy. Leczenie takich przebarwień jest jednak dość skuteczne;
niektóre leki – szkodzić tak mogą przede wszystkim antybiotyki, hormony i leki przeciwpadaczkowe. Takie niepożądane odczyny są jednak rzadkością. Jeśli już wystąpią, też można je skutecznie niwelować maściami i kremami na przebarwienia;
ekspozycja na promieniowanie UV / uogólniona matowość skóry – ten rodzaj przebarwień jest spowodowany ekspozycją na promieniowanie UVB. Co jednak ważne, nie jest też zbyt zauważalny w postaci plam. Pojawia się za to w postaci ogólnego zmatowienia skóry na całej twarzy lub ciele.
Odcień skóry twarzy staje się wtedy matowy i ciemny, w porównaniu z innymi częściami ciała. Wiele kobiet ukrywa to zmatowienie opalonej skóry twarzy, stosując korektory, podkłady i rozświetlacze kosmetyczne. Kosmetyki takie pomagają rozjaśnić koloryt skóry.
Jednak po ich zmyciu, matowość znów staje się widoczna. Należy więc dodatkowo używać kremy odżywcze i odbudowujące naturalny stan i zdrowie opalonej skóry;
plamy wątrobowe i starcze – ten stan dotyka osoby mające choroby wątroby, trzustki i przemiany materii. Takie plamy i przebarwienia mają też oczywiście osoby starsze. Przybywa ich wraz z wiekiem i jest to normalne zjawisko związane ze starzeniem się organizmu. Wszelkie inne czynniki plamotwórcze tylko przyspieszają i pogłębiają ten proces, np. intensywne opalanie się.
Plamy wątrobowe i starcze stają się też bardziej widoczne wraz z postępującym starzeniem się skóry. Starzenie się nie jest jednak bezpośrednio w linii prostej odpowiedzialne za ich wygląd. Są one bowiem spowodowane przede wszystkim nadmierną ekspozycją na promienie UV w latach poprzednich i w okresie starzenia się.;
zaburzenia równowagi hormonalnej – zaburzenia takie są odpowiedzialne za rodzaj przebarwień związanych z naszym układem endokrynologicznym czyli hormonalnym. Jest to często spowodowane dysfunkcją tarczycy, a także z hormonalną terapią zastępczą w chorobach endokrynologicznych.
Może też być związane z ciążą i wynikającymi z następujących wtedy mian przebarwieniami. Problemy hormonalne (nadczynność lub niedoczynność danych gruczołów hormonalnych) trzeba leczyć. Wywołane przez nie plamy są jednak bardzo trudne do zwalczenia i często zostają już do końca życia;
opalanie w solarium – łóżka i kabiny samoopalające solaryjne absolutnie nie są dla nas zdrowe. Nadal jednak wiele osób używa ich dla swej urody. Tymczasem, według Amerykańskiej Akademii Dermatologii oraz Departamentu Zdrowia i Opieki Społecznej USA okazuje się, że promieniowanie ultrafioletowe (UV) jest bardzo szkodliwe.
Zarówno łóżka opalające, jak i kabiny do samoopalania oraz lampy słoneczne UV, są znanymi czynnikami rakotwórczymi. Udowodniono, że ekspozycja na promieniowanie UV podczas opalania w pomieszczeniu, zwiększa ryzyko wszystkich nowotworów skóry. Dotyczy to zarówno czerniaków, jak i raka płaskonabłonkowego czy raka podstawnokomórkowego.
W rzeczywistości, ryzyko wystąpienia czerniaka wzrasta aż o 75%, gdy chodzimy do solarium. Promieniowanie UV podczas opalania w pomieszczeniach prowadzi również do starzenia się skóry, czyli tzw. hipopigmentacji. Może też tłumić naszą odporność i uszkodzić oczy, np. w formie zaćmy.
Dlatego dermatolodzy zdecydowanie zabraniają korzystania z łóżek opalających, kabin do opalania czy lamp słonecznych UV.
Maści i kremy na przebarwienia – jak leczyć plamy i przebarwienia skórne?
Powstało o tym bardzo wiele różnych książek, opisów czy publikacji. Jednym z bardzo efektownych i popularnych sposobów na leczenie plam i przebarwień skórnych są kosmeceutyki i pielęgnacja skóry na receptę. Pielęgnacja skóry na receptę obejmuje oczywiście profesjonale leki na przebarwienia. Oto charakterystyka omawianych substancji:
ochrona przeciwsłoneczna o szerokim spektrum działania –
chodzi tu o kremy i inne kosmetyki do pielęgnacji skóry, zawierające dodatek z filtrem SPF 30, lub niższy. Są one wysoce zalecane podczas ekspozycji na słońce. Mają zapobiegać uszkodzeniom skóry powodowanym promieniowaniem UV. Porządne stosowane latem maści i kremy na przebarwienia powinny więc zawierać także filtr UV;
witamina A, w tym retinol –
obejmują składniki wit. A: retinol i tretinoinę. Substancje te pomagają w odmładzaniu skóry oraz odnawiają jej powierzchnię. Pomagają też zwiększać wymianę komórek w organizmie. Jest to działanie odmładzające, ponieważ normalnie wraz z wiekiem liczba komórek spada i wszystko zachodzi coraz wolniej i gorzej. Najaktywniejszą formą wit. A jest retinol;
kwasy alfa-hydroksylowe –
złuszczają stary martwy i uszkodzony wierzchni naskórek, umożliwiając tym samym rozrost nowego od spodu. Działają również wygładzająco na skórę i przyspieszają wymianę komórek. Zawsze też nadają wtedy naszej skórze ładny, bo równomierny i mocniejszy koloryt;
hydrochinon i kwas kojowy –
naukowcy odkryli, że obie te substancje są bardzo skutecznymi produktami rozjaśniającymi skórę. Hydrochinon jest nawet określany, jako tzw. „złoty standard” w leczeniu przebarwień. Dla wzmocnienia efektów takiej kuracji na przebarwienia, hydrochinon może być też stosowany w połączeniu z przeciwutleniaczami, hydroksykwasami i retinoidami.
Kwas kojowy oferuje natomiast niemal identyczne wyniki do hydrochinonu. Mogą być one nawet jeszcze lepsze, jeśli zostaną użyte w połączeniu z hydrochinonem i kwasem glikolowym. Kwas kojowy jest przy tym środkiem wytwarzanym przez kilka gatunków grzybów. Najefektywniejszy w omawianym aspekcie jest grzybek japoński Aspergillus oryzae, mający japońską nazwę zwyczajową „koji”.
Stąd nazwa „kwas kojowy”. Kwas ten jest produktem ubocznym całego procesu fermentacji ryżu do słodowania. Używa się go powszechnie w Japonii do produkcji sake, czyli japońskiego wina ryżowego. Z kolei hydrochinon to organiczny związek chemiczny zaliczany do grupy fenoli.
W swojej budowie, hydrochinon zawiera dwie grupy hydroksylowe przyłączone do pierścienia benzenu. Tradycyjną nazwę „hydrochinon” nadano mu najprawdopodobniej dlatego, że hydrochinon jest najczęściej produkowany poprzez redukcję chinonu;
kwas glikolowy –
nawilża skórę, pobudza produkcję kolagenu i wygładza skórę. Jego większe stężenie służy też do peelingów dermatologicznych, czyli do złuszczania starej, martwej i przebarwionej wierzchniej warstwy naskórka;
przeciwutleniacze –
inaczej nazywane antyoksydanty. Hamują reakcje utleniania komórkowego i blokują powstawanie wolnych rodników. Spowalniają dzięki temu procesy starzenia organizmu i chronią przez nowotworami. Ich działanie niweluje też występujące plamy i przebarwienia skórne i zapobiega powstawaniu kolejnych.
